Noga zabolała i co? Coś tam trzeba zrobić. Najczęściej się jedzie i w krzaki. Dlaczego w krzaki, bo pociąg przebiega wcześniej aniżeli szlabany ściągają na dół i woda się zatrzymuje i potem wszystko puchnie. W sumie zależy, kiedy ktoś idzie spać? Zasada taka, kiedy się zmieni czas. Na letni, czy zimowy i potem musi człowiek liczyć, jak sobie dać radę, jako opiekun. Wariacje na temat, ale jak fajnie. Można nawet kopać ziemię i pomagać przy starszym, tylko trzeba kupić szpadel. Nie wiadomo, czy dla niego, czy w ogródku? No bo to to zawsze opieka, jakakolwiek by nie była…